To już pewne. W przyszłym roku zmienią się stawki podatku rolnego, od nieruchomości i opłaty za śmieci

Co roku debata o lokalnych podatkach rozpala jej uczestników. Wiadomo, że pod koniec każdego roku władze sięgają po te opłaty od mieszkańców czy przedsiębiorców.  Samorządy nie mają własnych środków, zawsze wydają pieniądze podatników na sfinansowanie rozmaitych wydatków: na drogi, kulturę, oświatę czy administrację.  Wspomagają wiele przedsięwzięć, wydarzeń, konkursów. Wspierają sport. Płatnicy na wieść o podatkowych zmianach zwykle czują się łupieni przez samorządowych włodarzy. Czy tak jest naprawdę?

Warto wiedzieć, że władze samorządowe nie mają wolnej ręki, jeśli chodzi o podnoszenie podatków i opłat lokalnych. Maksymalne stawki określa minister finansów. Według jego obwieszczenia z 21 lipca 2023 r., będą one wyższe o ok. 15 proc. od obowiązujących w tym roku. Minister opiera się na wskaźnikach cen i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu 2023 r. w stosunku do pierwszego półrocza 2022 r. Wzrost wyniósł 115 proc., bo mieliśmy wówczas do czynienia ze wzrostem inflacji. Na przykład maksymalna stawka podatku od budynków mieszkalnych wyniesie w 2024 r. 1,15 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej, a od budynków używanych do prowadzenia działalności gospodarczej – 33,10 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej.

Podatnicy dobrze wiedzą, że choć maksymalne stawki podatków lokalnych są co roku podawane w obwieszczeniu ministra finansów, ale o ostatecznej wysokości danin decydują samorządy. Rady polskich gmin i miast właśnie podejmują uchwały w tej sprawie, i niestety decydują się na zastosowanie maksymalnych możliwych stawek. Dlaczego? Polski Ład ograniczył wpływy samorządów z podatku dochodowego,  na razie nie ma co liczyć na zmianę tej sytuacji. Warto jednak dodać, że istnieją gminy (w tym Włoszczowa), w których w ciągu ostatnich lat nie zastosowano maksymalnych stawek. 

Prezes Głównego Urzędu Statystycznego w swoim komunikacie ogłosił stawkę średniej ceny skupu żyta na rok 2024, obliczoną za okres trzech pierwszych kwartałów 2023 roku w kwocie 89,63 zł za 1q, która przyjmowana jest jako podstawa obliczenia podatku rolnego. W 2024 roku wzrośnie o 21 proc. Będzie to największa podwyżka spośród wszystkich danin w 2024 roku. Zatem nawet maksymalne stawki podatków lokalnych – w tym za inne nieruchomości zlokalizowane na wsi – wzrosły tylko o 15 proc. – za z wskaźnikiem inflacji z pierwszego półrocza 2023 roku.

Zgodnie z ustawą o podatku rolnym rady gmin są upoważnione do obniżenia ceny skupu przyjmowanej, jako podstawa obliczenia podatku rolnego na obszarze gminy. Z tej możliwości skorzystała również Włoszczowa. 23 listopada Rada Miejska we Włoszczowie obniżyła średnią cenę skupu żyta o 14 złotych – z ustawowej w wysokości 89 złotych do 75 złotych. Projekt włoszczowskiej uchwały i zaproponowaną stawkę pozytywnie zaopiniowała  Świętokrzyska Izba Rolnicza.  -Obniżamy średnią cenę skupu żyta z 89 do 75 złotych. Uważam, że ta stawka jest bardzo dobrze wyważona – ani nie jest wygórowana, ani zbytnio zaniżona. Robimy to delikatnie, coroczną waloryzacją. Uważam, że nasza propozycja jest rozsądna – stwierdził skarbnik gminy Dariusz Górski.

Stawki podatków wg. obowiązujących przepisów.

Jak daniny będą wyglądać w gminie Włoszczowa również na sesji 23 listopada zdecydowali miejscy radni. Nie możemy zapominać, że budżet składa się z dochodów i wydatków. Wydatki rosną w galopującym tempie i żeby utrzymać jakiś poziom finansowania zadań samorząd musi też dbać o dochody.

Ostatnią podwyżkę cen za wywóz śmieci w gminie Włoszczowa Rada Miejska uchwaliła w grudniu 2020 roku – wówczas stawka wzrosła z 12 do 17 złotych (też o ponad 40 procent). Z 17 do 24 złotych miesięcznie zmieni się opłata w przyszłym roku.  - Jeżeli chodzi o odbiór odpadów w gminie Włoszczowa, to jest misja – mówił podczas sesji RM prezes  Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. – PGKiM nie zarabia na odpadach odbieranych w gminie Włoszczowa. Widać to po przetargach, w których startujemy. Za każdą frakcję odpadów dajemy najniższą cenę, niemożliwą do osiągnięcia przez inne firmy odbierające odpady. Taniej już nie możemy dać - przekonywał Wiktor Fatyga, powtarzając kilkakrotnie, że mieszkańcy powinni się cieszyć, że mają taką komunalną spółkę w swoim mieście.

Uchwały publikujemy w załączonych plikach.

Iwona Boratyn, rzecznik prasowy UG Włoszczowa