Sprzedaż węgla po preferencyjnych cenach. Dotarła jedna dziesiąta zamówienia. Reszty wyglądamy jak Betlejemskiej Gwiazdy

Wróćmy do początku: 23 listopada Gmina Włoszczowa podpisała z Polską Grupą Górniczą  S.A. Katowice umowę na sprzedaż węgla po preferencyjnych cenach.  W zawartej umowie została określona liczba 1100 gospodarstw domowych zainteresowanych zakupem węgla kamiennego, co przekłada się na 1500 ton.

Realizacja tej umowy rozpoczęła się dwa tygodnie później, tj.  8 grudnia. O czym informowaliśmy. Transza węgla dostarczona do składu opału w Kurzelowie wystarczyła dla 60 wnioskodawców. Można powiedzieć, że węgiel nie płynie, a kapie do nas, mimo zimy i mrozów.-  Do dnia dzisiejszego odebraliśmy 158 ton węgla grubego i 52,10 tony groszku – podaje Michał Ślęzak,   naczelnik Wydziału Mienia Gminnego Rolnictwa i Ochrony Środowiska UG Włoszczowa.

Przedstawiciele firm czy samorządów, które złożyły zamówienie na zakup węgla w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej dokonują awizacji odbioru węgla poprzez Internetowy Portal Klienta PGG. Owa awizacja odbioru węgla wykonywana jest z tygodniowym wyprzedzeniem zgodnie z przyjętym przez spółkę harmonogramem. - Na obecną chwilę nie mamy tzn „awizacji” ze strony PGG S.A. na odbiór kolejnych partii węgla dla mieszkańców - informuje Michał Ślęzak.

Z kolei portale biznesowe uspakajają, że "co piąta gmina obsługiwana przez PGG ma już paliwo, do świąt będą je miały wszystkie".  Gmina Włoszczowa nie jest jeszcze w tym zbiorze, no ale święta za dwa tygodnie, to 1300 ton będziemy wyglądać jak Gwiazdy Betlejemskiej (astronomiczne sensacyjne zbliżenie Saturna z Jowiszem miało miejsce dwa lata temu, następny raz Gwiazdę Betlejemską będziemy mogli zobaczyć dopiero w 2080, a potem pojawi się ona dopiero w 2400 roku). Może węgiel zobaczymy wcześniej! Grupa zapewnia, że do świąt Bożego Narodzenia węgiel trafi do każdej z ponad 700 gmin, które zawarły umowy z PGG.  - Dostawy są realizowane z kopalń transportem kolejowym i samochodowym oraz poprzez punkty wydania kwalifikowanych dostawców węgla - poinformował  rzecznik PGG Tomasz Głogowski.  Tymczasem okazuje się, że rozmieszczenie  kolejowych portów przeładunkowych dla czarnego złota wcale nie jest takie proste.  Bo tam, gdzie kiedyś pociągi towarowe dojeżdżały, teraz już nie mogą.  Jak podaje spółka dostawy dla gmin są realizowane bezpośrednio z kopalń i od kwalifikowanych dostawców węgla. Załadunek opału prowadzony jest także w soboty, a w dostawy zaangażowanych jest ponad 70 wspomnianych kwalifikowanych dostawców węgla z PGG.

Polska Grupa Górnicza jest największym krajowym dostawcą węgla. Do końca roku spółka ma dostarczyć samorządom, głównie z południowej i środkowej Polski, ok. 550-600 tys. ton paliwa na potrzeby gospodarstw domowych. Wynik jest znakomity na Śląsku. 98 proc. gmin z województwa śląskiego, które zaopatruje Polska Grupa Górnicza otrzymało węgiel. Natomiast PGG dostarczyła dopiero 50 proc. węgla zamówionego przez samorządy. Dostawy - zaznacza  jednak spółka - są zgodne z harmonogramem.

Przypominamy, że  w tej dość zawiłej sytuacji uelastyczniony został 3-tonowy limit sprzedaży węgla gospodarstwom domowym, podzielony dotąd na dwie równe 1,5-tonowe transze w tym i przyszłym roku. Teraz klienci, którzy w tym roku nie kupili węgla lub kupili go mniej, będą mogli wykorzystać cały limit w roku przyszłym. Współpraca  Grupy z samorządami będzie prowadzona do 30 kwietnia 2023 roku.

Iwona Boratyn, rzecznik prasowy UG Włoszczowa