Drugi etap obwodnicy miasta ma być na sto procent! Nie ma o czym dyskutować! – zapewnia ŚZD. Ale potrzebuje pieniędzy od samorządów na budowę ścieżki rowerowej przy drodze wojewódzkiej z Włoszczowy do Czarncy
Sprawa budowy ścieżki dla jednośladów trwa od 2018 roku. Pojawiła się szansa, żeby przy drodze 786 z Włoszczowy w kierunku Czarncy powstała 5-kilometrowa ścieżka pieszo-rowerowa. Jednak wszystko rozbija się o pieniądze. Dzisiaj w Starostwie Powiatowym we Włoszczowie spotkali się w tej sprawie dyrektorzy Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich – Jerzy Wrona i Dariusz Adamek, radny wojewódzki Artur Konarski, burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, starostwie włoszczowscy Dariusz Czechowski i Łukasz Karpiński oraz sołtys Kuzek Robert Toborek.
Według radnego Konarskiego szacunkowy koszt ścieżki to około 2 miliony złotych. Włoszczowscy samorządowcy przekonywali, że ta inwestycja jest bardzo potrzebna. Potwierdził to również sołtys Kuzek, że przy nowym rondzie na Czarnieckiej Górce nie ma żadnych przejść dla pieszych ani trasy dla rowerów, co stwarza niebezpieczeństwo dla poruszających się tą ruchliwą drogą wojewódzką. - Ta ścieżka jest konieczna ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców oraz potrzebę przemieszczania się. Powinna być już zrobiona podczas przebudowy drogi 786 w 2013 roku – uważa burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek. Ale chce wiedzieć, jak będzie wyglądało finansowanie inwestycji – kto pokryje koszt przygotowania dokumentacji technicznej oraz samej budowy? Grzegorz Dziubek przypomniał, że w poprzednich latach wiele działo się na drogach wojewódzkich w gminie Włoszczowa, jednak samorządy gminy i powiatu nie miały większego wkładu finansowego w remonty, które realizowało województwo.
Dyrektor ŚZD przekonywał, aby budowę ścieżki rowerowej współfinansowały równo województwo, powiat i gmina. Na co nie ma zgody włoszczowskich samorządów, bo to byłoby zbyt duże dofinansowanie do inwestycji wojewódzkiej. Pogląd podziela radny Artur Konarski.
Ostatecznie zapadła decyzja, że włoszczowskie samorządy wystąpią z pismem do marszałka województwa świętokrzyskiego, deklarując pomoc finansową w opracowaniu projektu na budowę ścieżki. Kolejne spotkanie w tej sprawie – tym razem już z wizją lokalną w terenie – zaplanowano na początek lutego.
Podczas dzisiejszego spotkania poruszono także temat budowy drugiego etapu obwodnicy Włoszczowy, na który województwo otrzymało pod koniec ubiegłego roku 19 milionów złotych dotacji z budżetu państwa. - Jaka jest szansa na tę inwestycję? – dopytywał burmistrz Dziubek. - Ja jestem realistą, jeśli chodzi o koszty. Szacunkowy koszt budowy wynosił w poprzednich latach około 40 milionów złotych. Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny obawiam się, że koszty mogą wzrosnąć do 60-70 milionów – tłumaczył. W odpowiedzi od dyrektora Jerzego Wrony burmistrz Włoszczowy usłyszał, że szansa na wybudowanie drugiego etapy obwodnicy naszego miasta jest stuprocentowa. - Do Włoszczowy mamy dołożyć 6,3 miliona złotych z budżetu województwa. Najwyżej zwiększy się deficyt lub skorzysta z rezerw kredytowych. To jest realne – uspokajał dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.
Grzegorz Dziubek poruszył też temat przebudowy zniszczonej drogi wojewódzkiej 742 z Włoszczowy w kierunku Jędrzejowa oraz lepszego oznakowania skrzyżowania ulicy Wiśniowej z obwodnicą miasta.
Iwona Boratyn, rzecznik prasowy UG Włoszczowa
Fot. Rafał Banaszek
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!